Obchody Święta Niepodległości jako żywa lekcja historii

    Ojczyzna to kraj dzieciństwa
    miejsce urodzenia (...)
    na początku ojczyzna jest blisko
    na wyciągnięcie ręki
dopiero później rośnie, krwawi, boli

    (Tadeusz Różewicz „Oblicze ojczyzny”)
11 Listopada w Szkole Podstawowej nr 2 im. prof. Gerarda Labudy obchodzony był wyjątkowo uroczyście. Młodzież szkolna zgromadziła się na Niepodległościowej uroczystości, która rozpoczęła się wspólnym odśpiewaniem Mazurka Dąbrowskiego.

Zebranych uczniów, nauczycieli oraz gości serdecznie powitał dyr. szkoły Kazimierz Bistroń. Patriotyczną uroczystość szkolną swym udziałem zaszczycili m.in. Wiesław Trepczyk - przewodniczący komisji oświaty Rady Gminy Luzino oraz Michał Pieper - muzyk, poeta regionalny, działacz społeczny z Rumi. Gościem specjalnym wydarzenia był Zbigniew Klotzke – regionalista, autor wielu monografii na temat miejscowości gminy Luzino, m.in. leksykonu „Ziemia Luzińska” czy „Bedekera Luzińskiego”. Tym razem spod pióra Zbigniewa Klotzkego wyszła biografia przedwojennego proboszcza Parafii pw. św. Wawrzyńca w Luzinie – ks. Bernarda Gończa. Podczas spotkania autor odpowiadał na pytania młodzieży. Poruszone i omówione zostały tematy integralnie związane z życiem bohatera książki a mające swe odzwierciedlenie w skomplikowanej historii Pomorza i Kaszub na początku XX wieku. Młodzież poznała okres filomacki młodego Bernarda, jego drogę do kapłaństwa, a szczególnie czas aktywności - nie tylko kapłańskiej - już po odzyskaniu przez Polskę Niepodległości. Z wielką uwagą wysłuchano opowieści autora książki na temat tzw. wojny palikowej – w wyniku energicznych działań ks. Gończa jako proboszcza parafii w Borowym Młynie udało się przesunąć na korzyść Polski granice wskazane na mapach traktatu wersalskiego o około dziesięciu kilometrów na zachód od Borowego Młyna. Dar przekonywanie i odwaga ks. Gończa skłoniły wielu Kaszubów do wyrywania nowych słupków granicznych i wytyczenia sprzyjającej linii granicznej na bliskim im terenie. Z Luzinem ks. Gończ związany był od 10 listopada 1920 roku, zadbał o należyte funkcjonowanie parafii św. Wawrzyńca oraz dał się poznać jako aktywny uczestnik życia społeczno-kulturalnego. Tak działo się aż do wybuchy II wojny światowej. Ks. Gończ był dwukrotnie aresztowany, Niemcy nie zapomnieli duchownemu jego zaangażowania w organizowanie lokalnych społeczności w duchu patriotycznym. Drugie aresztowanie kończy się pobytem w obozie KL Stutthof, a następnie wywózką do KL Sachsenhausen w kwietniu 1940 roku. Ksiądz Gończ życie zakończył w obozie jako męczennik, został bestialsko zastrzelony przez esesmana, gdy nie chciał na jego życzenie podeptać noszonego przez siebie na szyi krzyżyka. Luzinianie uczcili swego Proboszcza tablicą pamiątkową poświęconą w św. Wawrzyńcu w roku 1950.
Spotkanie z autorem biografii o nieco zapomnianym już dzisiaj dawnym luzińskim kapłanie dowiodło, że młodzież jest zainteresowana poznawaniem historii nam najbliższej, historii miejsca, w którym urodzili się i mieszkali ich pradziadkowie, dziadkowie i rodzice. Pod koniec uroczystości wielu uczniów poprosiło o dedykację autorską, zadawano mnóstwo ciekawych pytań, młodzież z radością zabrała dedykowane im książki do swych domów rodzinnych. Z pewnością to spotkanie pozostanie na długo w ich pamięci oraz pozwoli na przemyślenia związane także z ich rolą w dzisiejszej Polsce, dzisiejszym świecie.
M.B.

 Prezentowany w artykule sprzęt nagłaśniający został zakupiony dzięki udziałowi szkoły w programie Laboratoria Przyszłości#LaboratoriaPrzyszłości i #LaboratoriaPrzyszlosci.