Koziołki, pyry i rogale...

Naszą magiczną podróż po Wielkopolsce rozpoczęliśmy w poniedziałek, 9 czerwca.

Pierwszym przystankiem był pobyt w Silverado City. W kowbojskim miasteczku oglądaliśmy inscenizacje napadu na bank, konne schow, pokaz władania lassem oraz rewolwerami. Dzięki pokazom i wyjątkowemu występowi mogliśmy poczuć się jak bohaterowie komiksu. Wyruszyliśmy dalej, tym razem do Gniezna. W towarzystwie przewodnika przeszliśmy śladami Św. Wojciecha, gdzie szczególnie zainteresowały nas w Bazylice ,,Drzwi Gnieźnieńskie’’

Z wielkimi emocjami wyczekiwaliśmy przyjazdu do Poznania. Około godziny 19 dotarliśmy do hotelu ,,Moon’’ gdzie nocowaliśmy. Kolejny dzień pełen atrakcji. Wyruszyliśmy do Muzeum Pyry ten nowoczesny obiekt zachwycił nas ciekawą i humorystyczną ścieżką edukacyjną. Mogliśmy przenieść się do egzotycznego Peru, wraz z Francisco Pizarro podbić inkaskie imperium, a nawet ruszyć w przestrzeń kosmiczną. Dowiedzieliśmy się jak wyglądały wykopki. Każdy uczestnik warsztatu mógł przyprawić ziemniaka i po upieczeniu go skosztować.
Kolejną atrakcją na rynku poznańskim było Rogalowe Muzeum Poznania gdzie przywitali nas młodzi poznaniacy gwarą poznańską. Poznaliśmy historię Św. Marcina i aktywnie uczestniczyliśmy w procesie produkcji rogali świętomarcińskich. Tu też czekała na nas słodka niespodzianka w postaci rogali.
O godzinie 12 na rynku poznańskim powitały nas trykające koziołki. W dalsza podróż po Poznaniu wyruszyliśmy z przewodnikiem, który pokazał nam Katedrę Poznańską. Najciekawszym miejsce katedry okazała się Złota Kaplica gdzie znajdują się groby Mieszka I i Bolesława Chrobrego.
Po obiadokolacji trochę sportowych atrakcji czekało na nas na Malcie – Ski . Każdy z nas mógł zjechać torem saneczkowym i poczuć przypływ adrenaliny.
Ostatnią atrakcją naszej niezapomnianej wycieczki była miejscowość Kórnik. W zamku zobaczyliśmy pięknie umeblowane wnętrza. Między innymi salon,salę jadalnianą, zakątek myśliwski oraz salę mauretańską w której mogliśmy podziwiać wystawę militariów z jedną z dwóch zachowanych w Polsce pełnych zbroi husarskich. Nieopodal zamku w Kórniku zlokalizowane było Arboretum, gdzie wzięliśmy udział w ,,zielonej lekcji’’. Zachwyciło nas piękno parku.
Wycieczka pełna atrakcji , ciekawie spędzony czas.

I. Maszota, J. Nalichowska