Młody Bohater

Nasze życie staje się cenniejsze, kiedy pomagamy drugiemu człowiekowi. To jest niezwykła historia, która miała miejsce na początku tegorocznych wakacji. Borys Blokus to uczeń obecnej piątej klasy Szkoły Podstawowej nr 2 w Luzinie, który swoją postawą pomógł uratować życie swojej mamie.

To był zwyczajny dzień i nie zapowiadał tak dramatycznego finału. Pani Kinga – mama Borysa - z synem jadła obiad, gdy w pewnym momencie zadławiła się jedzeniem. Wówczas zaczęła się walka o oddech. Syn bacznie obserwował mamę i wiedział, że musi zareagować. Nie jest tajemnicą, że udzielanie pierwszej pomocy stanowi duże wyzwanie i nie każdy potrafi to zrobić. Jednak Borys, zachowując zimną krew, rozpoczął uderzanie w plecy, w przestrzeń międzyłopatkową, a następnie uciskał podbrzusze. Niestety brakowało reakcji i chłopiec przeszedł do resuscytacji krążeniowo- oddechowej.
Po kilku minutach w domu pojawili się krewni Pani Kingi, którzy postanowili właśnie w tym momencie odebrać swoje zamówienie z firmy prowadzonej przez mamę Borysa. Szczęściem mężczyzna miał uprawnienia ratownika medycznego i natychmiast przejął pomoc nad zadławioną. Chłopiec w tym czasie wezwał karetkę pogotowia. Sam też uznał, by wyjechać pomocy medycznej naprzeciw, by łatwiej znaleźli dojazd do domu Pani Kingi i szybciej udzielili pomocy. Akcja zakończyła się powodzeniem i Pani Kinga wróciła do sił.
Ten młody człowiek wykazał się opanowaniem w sytuacji zagrożenia i pomógł uratować życie swojej mamie. Jego postawa jest godna naśladowania i gwarantuje, że Borys jako dorosły zachowa się właściwie. To jest właśnie najważniejsze – żeby nieść pomoc innym, by być wrażliwym na krzywdę drugiego człowieka.
Pani Kindze gratulujemy takiego Wspaniałego Syna!

Natalia Kupska