Dyktando jakich mało!

Nie od dziś wiadomo, że dzieci kochają ruch, a uczą się najlepiej poprzez zabawę. Dlatego 15 kwietnia uczniowie klasy 1a pisali drużynowe dyktando biegowe. Klasa podzieliła się na cztery drużyny. Każda drużyna wyznaczyła pisarza, czyli osobę odpowiedzialną za zapisywanie tekstu. Pozostałe dzieci po kolei biegały i skakały do tablicy, na której znajdował się tekst, następnie zapamiętywały jego fragment i niczym posłańcy dyktowali go swojej drużynie.

Warunek był jeden – do tablicy nie można podejść w normalny sposób. Dzieci szły do niej na czworakach, przeplatanką, udając raczki i żabki, skacząc na jednej nodze. Pomysłom nie było końca, a samo dyktando okazało się prawdziwą frajdą dla pierwszaków.

A. Jamiołkowska