Majówka z profesorem Gerardem Labudą – śladami naszego patrona

15 maja uczniowie naszej szkoły udali się na wycieczkę śladami swojego nowego patrona, Gerarda Labudy.. Przy sprzyjającej pogodzie i wspaniałych nastrojach uczniowie naszej szkoły wyruszyli wraz z opiekunami w kierunku Lasów Mirachowskich, położonych pomiędzy Miechucinem, Mirachowem, Kamienicą Królewską i Sierakowicami. Tereny te są ściśle związane z życiem i twórczością patrona. Nie mogło zabraknąć również wizyty w Nowej Hucie, gdzie urodził się profesor.


Wycieczka rozpoczęła się od wizyty w leśniczówce na terenie Lasów Mirachowskich. Leśniczy wprowadził uczniów w historię miejsca, zapoznał z okoliczną fauną i florą i udzielił kilku bezcennych rad i wskazówek odnośnie poruszania się po terenie. Dalej grupa ruszyła już żwawo w głąb Rezerwatu Lubygość. Przez całą wędrówkę uczniom towarzyszył pan Krzysztof Bober, który przy każdej nadarzającej się okazji, wygłaszał krótki wykład na temat roślinności i historii miejsca oraz związanych z nim legend.
Wędrując w górę lasu grupa dotarła do Szczeliny Lechickiej. Widok zapierał dech w piersiach i wynagradzał trud wspinaczki. Po zaczerpnięciu kilku głębszych oddechów uczniowie wraz z panem dyrektorem, panią Aleksandrą Meyer i opiekunami wyruszyli w drogę powrotną do leśniczówki, gdzie czekał już na nich poczęstunek w postaci kiełbasek. Nie zabrakło również słodkiego deseru.
Przy trasie wędrówki znajdowała się również Ptasia Wola - zrekonstruowany bunkier partyzancki Tajnej Organizacji Wojskowej “Gryf Pomorski”. W tym właśnie miejscu chór pod przewodnictwem pani Zosi oraz uczestnicy wycieczki odśpiewali hymn narodowy i złożyli kwiaty oddając tym samym cześć poległym w walce Polakom. Uczniowie mieli doskonałą okazję, aby przekonać się, jak wygląda wnętrze bunkru, w jakich warunkach żyli partyzanci i choć przez chwilę poczuć się jak oni. Taka żywa lekcja historii niezwykle przypadła im do gustu.
W drodze powrotnej uczniowie zatrzymali się w miejscowości Nowa Huta, gdzie urodził się profesor Gerard Labuda. Przy pamiątkowej tablicy grupa pomodliła się, zapaliła znicz i złożyła kwiaty. Głos zabrał również pan dyrektor oraz przewodnicząca Rady Rodziców, pani Aleksandra Meyer, która wraz z innymi rodzicami z RR, była współorganizatorem całej imprezy.
Wyjazd ten był doskonałą okazją, by poznać bliżej profesora Labudę, jego życie, bliskie mu okolice i miejsca. Nie zabrakło również czasu na odrobinę rozrywki, uczniowie z różnych klas mogli pobyć razem, pośmiać się, porozmawiać z dala od szkolnych murów.
Szczególne podziękowania należą się Radzie Rodziców, przewodniczącej - pani Aleksandrze Meyer, panu Krzysztofowi Papke, PKS-owi i innym sponsorom, bez których ta majówka nie mogłaby się odbyć!

 

DSC05758 rDSC05829 rDSC05767 rDSC05771 rDSC05785 rDSC05795 rDSC05807 rDSC05824 rDSC05829 rDSC05843 rDSC05848 rDSC05866 rDSC05879 rDSC05883 rDSC05893 r